sobota, 9 marca 2013
Zniszczone nadzieje
Tak długo planowałam ten rysunek i chciałam go dać swojemu chłopakowi (chociaż był dzień kobiet, ale czy to nie wolno tak bez okazji dać prezentu?)... ale teraz zaczynam mieć wątpliwości. Nie wyszło to tak jakbym sobie tego życzyła i ogólnie średnio mi się podoba. Boję się, że mu się nie spodoba...
Chociaż z drugiej strony trzeba myśleć optymistycznie! Na pewno mu się spodoba! Nie ma innej opcji! Najwyżej będzie trzymał na dnie szafy!
Pff...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz