Ostatnio mam bardzo mało czasu na siedzenie przed komputerem - matura - więc dawno nie dodawałam prac. Teraz dodam kilka, które skończyłam i które udało mi się odkopać ze stosu kartek.
Na pierwszym rysunku mamy kawiarnię. Miał to być rysunek wykonany w sepii, ale trochę nie wyszło, to utrzymuję, że to jednak kolor.
Na drugim jest projekt wnętrza sklepu odzieżowego. Trochę nie widać, że odzieżowy, ale najważniejsze było, ale umieścić tam nazwę sklepu, obojętnie, czy to na ladzie jako napis, czy na podłodze, ale ja pomyślałam o konstrukcji przestrzennej do pewnego stopnia użytkowej. Trochę wyszło...
Na trzecim mamy... dziwny temat. Miało to być odwzorowanie nazwy jakiejś firmy poprzez skojarzenie z nią produktu, który produkuje. Dajmy na to np. OPEL, no to można było narysować literki przestrzenne na asfalcie lub autostradzie, żeby się, kojarzyło, że to firma zajmująca się produkcją aut. Albo tak jak ja - Lego, no to klocki, no to napis Lego z klocków. Trochę łopatologiczny pomysł, ale pierwszy, jaki przyszedł mi do głowy.
Na czwartym...miałam zaprojektować stację kolejową, ja akurat zrobiłam jeden peron, bo taki kadr mi się podobał. Osobiście uważam, że sam projekt stacji jest paskudny, mam nadzieję, że nie będę zmuszona projektować takich maszkaronów w przyszłości!
To by było na tyle. Teraz pracuję nad projektem przystanku autobusowego z przestrzenią użytkową. Następnie będzie model. Trzymajcie kciuki!